Dla odmiany to ubranie też kupiłam na ciuchach ;) Nie wiem dokładnie co to jest tunika, koszulka, czy może sukienka, na metce dumnie widniał jedynie rozmiar 42. Ja nosze to coś jako sukienkę, która świetnie sprawdza się w upalne dni w mieście, na wsi i na plaży.
sukienka - sh
sandały - no name
okulary - h&m
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)