czwartek, 18 sierpnia 2011

W poszukiwaniu żółtej kopertówki...

Dzisiejszy dzień minął mi pod hasłem "bieganie po sklepach". W najbliższą sobotę idę na wesele i chciałam znaleźć jakąś kolorową kopertówkę, która by pasowała do mojego stroju. Obchodziłam wszystkie sklepy
w centrum handlowym lecz niestety mojej wymarzonej kopertówki (najlepiej w kolorze żółtym) nie znalazłam :/ Za to poprawiłam sobie humor w drogerii, uzupełniając moją kolekcję kosmetyków w kilka niezbędnych ;) gadżetów. Otóż kupiłam maskę do włosów, puder, pędzel do pudru oraz szminkę w kremie. Nie mogłam ominąć również h&m, stąd pierścionek i bransoletka :)






1 komentarz:

  1. proponuję spojrzeć w new looku ;)niektóre stylizacje naprawdę mnie zachwycają ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)