Conversy zawsze mi się podobały, ale ostatnio na nie po prostu choruje! :) Nie wyobrażam sobie tegorocznego wiosenno - letniego sezonu bez nich. Tylko pojawia się problem - które wybrać? Moja pierwsza myśl czarne - uniwersalne. Później stwierdziłam, że może jednak wyraziste, czerwone. Teraz zastanawiam się nad białymi lub kremowymi... A Wam które się najbardziej podobają??
Jedna para w szafie to zdecydowanie za mało! :)
OdpowiedzUsuńJa mam czarne. Pomyślałam tak samo jak Ty, że uniwersalne. Teraz choruje na czerwone albo jakieś kolory pasteli. Pozdrawiam
cześć dziewczynko:)
OdpowiedzUsuńja w swojej szafie mam poki co białe klasyczne conversy za kostkę... kiedyś tez sie zastanawiałam który kolor kupic. czerwone nie pasuja do wszytskiego i sa mega rockowe bardziej pod wlasnie taki styl, czarne bardziej moim zdaniem pasuja dla chłopców, kremowe wyglądaja jakby białe były stare. Dlatego droga eliminacji zakupiłam białe - post z conversami równiez u mnie na blogu i to nie jeden, zobacz jak przyjemnie prezentują sie białe. Ja teraz poluje na siwe:) http://kleofashion.blogspot.com/2012/03/green-spodnie-blezer-mosquito.html
ja choruję od pół roku na białe :)
OdpowiedzUsuńKiedy byłam ostatnio w Londynie kupiłam kobaltowe conversy gdzieś do połowy łydki. Mimo długości są bardzo uniwersalne, można je wywinąć bo gwiazdka jest na stronie zewnętrznej i wewnętrznej. Póki co jedna para mi wystarcza, ale gdybym miała się zdecydować na zakup drugiej wybrałabym białą klasyczną lub inną wyróżniającą się z tłumu, może tą:http://allegro.pl/converse-all-star-chuck-taylor-concert-hi-i2221705395.html, lub tą: http://allegro.pl/converse-all-star-trampki-40-121996-i2168413524.html
OdpowiedzUsuńrok temu kupiłam czerwone, mając wcześniej dokładnie taki sam dylemat jak Ty i przyznaje, że był to strzał w dziesiątke ! wbrew pozorom pasują do bardzo wielu rzeczy, a zwykłemu ubiorowi typu jeansy i biały top dodają wyrazistości ;)
OdpowiedzUsuńmam już troche conversów : szaro-żółte, granatowe, białe za kostkę, różowe z kwiatkami za kostkę. wszystkie lubię ale ciągle chodzą za mną czerwone. Kupuj czerwone ! :)
UsuńJa pozostaje wierna klasyce :) czyli wybrała bym białe bo są uniwersalne i do wszystkiego pasują. Chyba że bardzo lubisz kolory to szalej z czerwonymi !:))) pozdrawiam i zapraszam do siebie . Ciekawy masz blog, obserwujemy ?? www.agatya-fashion.blogspot.com
OdpowiedzUsuńszczerze? trudny wybór, ale chyba najbardziej podobają mi się czarne i kremowe - klasyczne i pasują do wszystkiego! :)
OdpowiedzUsuńa ja nie mogę nosić swoich różowych conversów bo są za duże :(((
OdpowiedzUsuńHm.. czerwone, chociaż białe też są fajne. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
www.czarna-rock.blogspot.com
Mi też ostatnio marzą się trampki :) Super są te pastelowe, np. niebieskie :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny za wszystkie rady :) W głowie mam już trochę jaśniej, ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zdecydowałam się na białe za kostkę i jestem bardzo zadowolona! :) Możesz zobaczyć u mnie na blogu. Zapraszam!
OdpowiedzUsuńI love converse! (:
OdpowiedzUsuńCheck out my blog & follow? (:
onceuponasprinkle.blogspot.com
Ja tam mam czarne :) Nie brudzą się tak jak kremowe, białe, fioletowe itp :) Z praktycznego punktu widzenia polecam czarne :)
OdpowiedzUsuńJa mam czerwone, brzoskwiniowe, czarne i białe - ze wszystkich jestem zadowolona :) A już niedługo wpadną w moje ręce fioletowe :)
OdpowiedzUsuńCzerwone:-)
OdpowiedzUsuń